Życiorys

W dniu 18 maja 1920 roku w Wadowicach na świat przychodzi mały chłopiec. Rodzice - Emilia z Kaczorowskich i Karol Wojtyła - nadają mu imię Karol Józef, choć wszyscy mówili do niego "Lolek". 
Źródło: "Pielgrzym Nadziei", Wyd. Reader's Digest, 
Warszawa 2004, strona 16.
Wojtyłowie mieli jeszcze dwójkę dzieci: Edmunda i Olgę (która żyła tylko kilka tygodni).

Karol był wychowywany w religijnej atmosferze. W jego domu czytano Pismo Święte i wspólnie się modlono. Po śmierci matki Karol mieszkał tylko z ojcem, gdyż jego brat Mundek był wówczas studentem medycyny.

Za młodu Wojtyła był dobrze zbudowanym, wysokim mężczyzną o brązowych oczach, był bardzo wysportowany. Lubił jeździć na nartach, a latem grywał w piłkę nożną.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Pawe%C5%82_II
Usposobienie miał wesołe, zawsze lubił żartować. Był pracowity, energiczny i optymistycznie nastawiony do życia. Karol był inteligentnym człowiekiem, znał ponad 20 języków. Tworzył własną poezję i interesował się teatrem. Razem z przyjaciółmi założył "Teatr Rapsodyczny".

Ważniejsze daty:

  • 01-11-1946 r. otrzymuje święcenia kapłańskie,
  • 28-09-1958 r. przyjmuje święcenia biskupie,
  • 19-05-1967 r. zostaje mianowany kardynałem,
  • 16-10-1978 r. zostaje wybrany Papieżem - przyjmuje imię Jan Paweł II.
Ojciec Święty był człowiekiem miłosiernym - potrafił przebaczyć bliźniemu największe krzywdy - przykładem jest wybaczenie Alemu Agcy próbę zabójstwa. Papież nazwał go nawet swoim bratem i wstawił się u prezydenta Włoch o jego ułaskawienie.

Podczas swoich licznych pielgrzymek spotykał się z najsłabszymi, z uchodźcami, z głodującymi i chorymi. Chciał zbliżyć się do zwykłych ludzi, ich codziennych spraw i zmagań. Nikomu nie odmawiał współczucia, dla każdego miał słowa miłości i pocieszenia. Dążył do pogodzenia różnych wyznań religijnych, namawiał do pokojowego rozwiązywania konfliktów. Zawsze podczas swoich pielgrzymek miał czas dla dzieci, zarówno tych młodszych jak i tych starszych.

Niestety, 02-04-2005 r. Papież umiera.

Jan Paweł II powinien być wzorem dla wszystkich współczesnych ludzi. Zdziałał tak wiele w tylu ważnych sprawach pozostając zwykłym człowiekiem. W pełni zasłużył na tytuł "superbohatera".

1 komentarz:

  1. Dzisiaj znalazłam słodkie zdjęcie małego Karola Wojtyły. Mama nazywała do zdrobniale „Lolek”

    OdpowiedzUsuń